.... Violetta i Federico stoją przed domem Olivi ...
Dzwonią ... Otwiera chłopak Olivi Michael .
- Cześć , ty zapewne jesteś Violetta a ty Federico ?
- Tak , a ty Michael?
- Tak to ja :) Wejdźcie do środka
Para wchodzi do środka i rozgląda się dookoła . W domu było pełno ludzi . Violetta zauważyła Olivię i podbiegła do niej .
- Cześć Olivia !
Violetta rzuciła się na nią
- Hej Violu ! Co tam u Ciebie słychać?
- U mnie wszystko dobrze , ty lepiej opowiadaj co tam u Ciebie i Miechaela .
- U nas wszystko wporządku . Jakoś się układa .
- To się cieszę . Pięknie jesteś ubrana !
- Dziękuję . Ty tez świetnie dziś wyglądasz .
- Dzięki . Ojej ! Zapomniała bym Przyniosłam coś do picia :)
- Ooo!! dzięki . Przyda się :D
Olivia zaniosła prezent do kuchni , a Violetta i Federico poszli się bawić .
Para tańczyła jak szalona .
- Chcesz coś do picia? - zapytał
- Ok możesz przynieść mi jakieś oranżady .
Federico poszedł do kuchni
Zaczął sobie szeptać
- Mam lepszy pomysł Violetto . Zrobię Ci drinka .
Federico wrócił do Violi z drinkami w ręku
- Proszę
- Dziękuję
Po 2 godzinach Violetta i Federico wypili po 20 drinków .
Do Violetty podchodzi Olivia
- Boże Violu , ty jesteś kompletnie pijana
- Ja nie !
- Jezu odwiozę Cię do domu !
- Sama pojadę , nie musisz mnie odwozić !
- W takim stanie nigdzie Cię nie puszcze samej ... I to jeszcze za kierownicę .
- Dobra .
Olivia zawiozła Federica i Violettę do jej domu .
- Ok dalej już dam radę - powiedziała Viola
- Federico , zostaniesz dzisiaj u mnie? - Zapytała
- Jasne - odpowiedział
Poszli do pokoju
Rozebrali się i położyli .
Po kilkudziesięciu minutach skończyli uprawiać stosunek .
Nastał ranek ...
Viola i Federico wstali z ogromnym kacem
Violetta zeszła do kuchni po wodę .
Na blacie zobaczyła list ...
" Tu mama i tata , Jak wrócimy za tydzień do domu . Masz dopiero 17 lat , a już wylądowałaś w łóżku z jakimś przypadkiem ... nie napiszę Ci co ja słyszałam ... Ma cię tu nie być . W szafce w moim pokoju masz 3000000 zł na utrzymanie . Nigdy już nie wracaj do domu . Powodzenia . "
Violetta roztrzęsiona upuściła szklankę na podłogę . Ona stukła się . Federico szybko zleciał na dół .
- Co się stało?!
- Ten list ... co się stało ... Jak , kiedy . Federico czy my to ...
- Tak Violetta , ale byliśmy pijani :(
Violetta siadłą z płaczem na podłodze . Federico pocieszał ją .
- Nie martw się - powiedział
- Ale ..
****************************************
Ciąg dalszy jutro :*
****************************************